Poniżej artykuł poświęcony Witoldowi Maliszewskiemu, który został opublikowany na łamach miesięcznika "Orkiestra" Nr.2 (17) luty 1932. Czasopismo to zajmowało się krzewieniem kultury muzycznej wśród orkiestr i towarzystw muzycznych w Polsce, a adres redakcji znajdował się w Przemyślu. Autorem jest Edward Wrocki, który rok wcześniej wydał broszurę zatytułowaną "Witold Maliszewski: zarys życia i działalności artystycznej" (wydawca L. Idzikowski, 1931). |
Witold Maliszewski |
EDWARD WROCKI (Warszawa). |
Witold Maliszewski jest to jedna z poważniejszych osobistości naszego świata muzycznego, ma życie pełne zasług za sobą. Do roku prawie 1922-go działał owocnie na obczyźnie, było to daleko w Rosji, wiadomo jest, że jesteśmy głusi na odgłosy nawet tubalne, o ile płyną one "z obcej gleby". Tak było też z Maliszewskim; dziś chętnie kreślę rys jego działalności, zbyt mało znanej fachowym sferom, nie mówiąc już o całym społeczeństwie. Witold Maliszewski syn Józefa i Leonji z Kryńskich, przyszedł na świat w Mohylowie Podolskim nad Dniestrem, dn. 20 lipca 1873 r. Już w r. 1876 przeniósł się z rodzicami na Kaukaz, którego piękna i wspaniała przyroda wyryła w wyobraźni dziecka, niezatarte ślady. W domu wychowywał się w sferze poważnej muzyki, którą uprawiała jego matka, nieprzeciętna pianistka. Matce zawdzięcza Maliszewski wczesny rozwój swych zdolności. W roku 1879 zmarł ojciec i pozostawił rodzinę bez środków do życia. Sytuację tej dość licznej rodziny ratowała lekcjami gry fortepianowej pani Maliszewska, matka Witolda. Ulokowała ona syna w gimnazjum filologicznem w Tyflisie, gdzie wkrótce uzyskał stypendjum. W gimnazjum będąc uczył się gry skrzypcowej u znanego wówczas Alfreda Kunkla i uczestniczył w szkolnej orkiestrze i zespołach, jako skrzypek i pianista. Od r. 1889 uczęszczał jednocześnie i do Tyfliskiej Szkoły Ces[arskiego] Tow[arzystwa] Muzycznego, na czele której stał znany kompozytor M. M. Ippolitow-Iwanow, późniejszy dyrektor Konserwatorjum w Moskwie. Mając lat 18 zdobył maturę wraz ze złotym medalem, poczem udał się do Petersburga, gdzie zapisał się na Wydział nauk matematycznych, do których zawsze żywił wielkie zamiłowanie. Jednak, ulegając wpływom idei humanitarnych, po roku przeszedł na medycynę w Wojsk[owej] Medycznej Akademji, którą w czasie przepisowym ukończył ze stopniem "cum exima laude". W tych latach akademickich Maliszewski bierze udział w zespołach kameralnych, grając na altówce. Właśnie ta literatura kwartetowa, która zawiera tyle najcenniejszych klejnotów światowej twórczości muzycznej, zadecydowała o kierunku przyszłej działalności kompozytora i jego zamiłowań. Nadzwyczaj bogate życie muzyczne Petersburga, było świetną szkołą dla wyrobienia uzdolnień kompozytorskich i dobrego gustu. Pierwszych lekcji teorji muzyki udzielał młodemu lekarzowi i kompozytorowi prof. August Bernhardt, ówczesny dyrektor Konserwatorjum Petersburskiego, dokąd wstąpił Maliszewski w 1898 r. do klasy N. A. Rymskiego-Korsakowa, który cieszył się, jak wiadomo, wielkim uznaniem jako kompozytor i jako znakomity pedagog. Więzy z medycyną rychło zostały zerwane, a sposobu do życia w tym okresie dostarczyły Maliszewskiemu nauczanie matematyki i zajęcie się wychowawstwem w znanym Instytucie dla sierót w Gatczynie pod Petersburgiem. W chwilach wolnych gorliwie pracował nad kompozycjami, które mu, gdy był jeszcze na ławie konserwatorskiej, przyniosły uznanie, a nawet zostały zaakceptowane przez największych wówczas sędziów do wydania w Lipsku przez firmę M. P. Bielajewa, której statut właśnie potrzebuje takiej aprobaty. Sonata skrzypcowa G-dur (Op. 1) rychło ukazała się na półkach księgarskich i pulpitach artystów. Szczególnym sentymentem darzy autor do dziś dnia swoje pierwsze dziecię. Jako uczeń Konserwatorjum dyrygował swoją Pierwszą symfonią G-moll, wykonaną poraz pierwszy na znanych koncertach w Pa-włowsku (pod Petersburgiem) i potem w Warszawie (na koncercie Filharmonji w r. 1902 - czasy A. Rajchmana i Emila Młynarskiego). W zimie tegoż roku na konkursie, zorganizowanym przez Wł. ks. Lubomirskiego w Warszawie, Maliszewski otrzymał pierwszą nagrodę za drobne utwory fortepianowe. Szereg drobnych utworów fortepianowych, jak również i dla śpiewu, jako należące do epoki "próby pióra" na ławie szkolnej, są właściwie pozbawione większych walorów artystycznych, jakkolwiek odznaczają się poczuciem formy, pewnym wdziękiem i pomysłowością tematyczną. Opusy: 4-ty (sześć utworów fortepianowych), 5 (cztery utw. fort.), 6 (piąć pieśni) i 10 (osiem pieśni) wydane u P. Jur-giensona w Moskwie. Tam także wydany został podręcznik "Nauka o modulacjach" (1915 r.). W maju 1902 r. ukończył W. Maliszewski Konserwatorjum z dyplomem "artysty wyzwolonego", wykonując podczas aktu uroczystego swoją Wielką kantatę (na temat biblijny) na wielką orkiestrę chór i solistów. Nasz "artysta wyzwolony" jeszcze przez szereg lat pracował w Gatczynie, prócz tego komponował nowe utwory, wykonane później na koncertach petersburskich. Kwartet smyczkowy F-dur (Op. 2), zostaje nagrodzony w r. 1903 przez Petersburskie Towarzystwo Kameralne (p. katalog Wyd. Bielajewa), które również nagrodziło premją i Kwintet smyczkowy D-moll (Op. 3) w r. 1904 (p. katalog) i nagroda tegoż Towarzystwa w r. 1905 również przypadła Maliszewskiemu za 2-gi Kwartet smyczkowy C-dur (Op. 6). Utwory większe kameralne i symfoniczne mają na sobie piętno wpływów muzyki klasycznej i muzyki rosyjskiej (Glazunow i Rymskij-Korsakow). Kwartety i kwintet są utrzymane zawsze w stylu kameralnym, chociaż pod względem artystycznym nie rą równe. Słabiej wypadł kwintet, którego najlepszą częścią jest Andante tranquillo, potem idzie Scherzo. Pierwszy Kwartet F-dur tak samo nierównie jest pisany - pierwsza część nosi ślady wielkich wysiłków w konstruowaniu formy; za to udało się autorowi Scherzo, a najlepszą częścią jest Finał, napisany odruchowo, w tempie bardzo żwawym, polifonicznie i stylowo. Drugi Kwartet C dur bardzo się udał kompozytorowi. Po poważnym wstępie, idzie część I, która trzyma w napięciu słuchacza od początku do samego końca. Przechodząc do symfonji należy zaznaczyć, że z największym polotem i natchnieniem jest napisana Symfonja pierwsza (Op. 8), jakkolwiek brak jej cech wyraźnej indywidualności. Scherzo tej Symfonji, powstałe w ciągu jednego wieczoru, należy może do najlepszych kart kompozytora. Finał z tematem ukraińskim, bardzo ciekawy i żywy, nosi wyraźny wpływ nauczyciela Rymskiego-Korsakowa. Druga Symfonja A-dur (Op. 12) mniej zajmuje. Na wyróżnienie zasługuje Finał, kończący się bardzo imponująco i interesująco. Trzecia Symfonja C-moll (Op. 18) jest to dzieło poważne, pomysłowe pod względem tematycznym i kontrapunktycznym. Bardziej się udały części środkowe. Temat z warjacjami i Adagio ma wstęp o charakterze ponurym i zarazem uroczystym. Finał bardzo ruchliwy o wyraźnem zabarwieniu rosyjskiem. Oprócz tych utworów katalog wydawniczy firmy Bielajewa w Lipsku wymienia: "Wesołą uwerturę" (Op. 11), 3-ci Kwartet smyczkowy Es dur (Op. 15), Prelud i fugę fantastyczną na fort. (Op. 16). Z rozpoczęciem roku szkolnego 1908 widzimy Maliszewsktego na stanowisku Dyrektora Odeskiej Szkoły Ces. Tow. Muzycznego; tutaj pozostawał aż do powrotu do kraju w dn. 6 grudnia 1921 r. Zawdzięczając wielkim wysiłkom pracy i należytemu ujęciu organizacyjnemu Maliszewskiego, Odeska Szkoła w r. 1913 została przekształcona na Cesarskie Konserwatorjum, które było poważnym ogniskiem nauki muzycznej dla rozległego kraju południowej Rosji, również i dla krajów słowiańskich - bałkańskich (przeważnie dla Bułgarji). Stale obierany przez pedagogiczną radę na Dyrektora uczelni, prowadził tam klasę kompozycji, fugi, kontrapunktu, harmonji, encyklopedji i gry orkiestrowej. W latach 1908-1911 dyrygował Maliszewski koncertami symfonicznemi Odeskiego Oddziału Ces[arskiego] Tow[arzystwa] Muzycznego. |
Pierwsi absolwenci konserwatorium w Odessie, 9 maj 1916. |
|
Od grudnia r 1921 Witold Maliszewski, przebywa w kraju, gdzie w pierwszych latach życie było dla niego złą macochą. Obarczony rodziną, zupełnie pozbawiony przez rosyjską rewolucję majątku i środków do życia, wyjątkowo skromny i nienarzucający się, nacierpiał się do syta. Zanim wszedł do właściwej sobie pracy, był nauczycielem arytmetyki i śpiewu w otwockiem gimnazjum. W rok później widzimy Maliszewskiego już profesorem Państwowego Konserwatorjum w Warszawie, a w kilka lat później wykłada teorję i kompozycję w Wyższej Szkole im. Szopena przy Warsz[awskim] Tow[arzystwie] Mu[ycznym]., gdzie w 1925 r. został powołany na stanowisko Dyrektora. W kraju pracuje bardzo intensywnie nad kompozycją. Tę pracę cechuje przełomowość, bowiem Maliszewski zwrócił się do niewyczerpanego źródła muzyki ludowej i piękna polskiego życia i polskiego krajobrazu. Czwarta Symfonja D-dur (Op. 21), ofiarowana "Odrodzonej i odnalezionej Ojczyźnie". Nie zawiera ona żadnego programu, lecz ponieważ zawsze zachodzi ścisły związek pomiędzy twórczością a życiem, to można powiedzieć, iż część trzecia symfonji jest niby pożegnaniem Rosji i Odessy (środkowy temat mołdawski, przerobiony następnie na mazurek i krakowiak), a część czwarta ilustruje jakby powrót do odnalezionej Ojczyzny i zetknięcie się z polskim żywiołem. Dla sceny polskiej Witold Maliszewski napisał: w r. 1927 4 aktową operę balet "Syrena", libretto L. M Rogowskiego (premjera odbyła się w Warszawie 21. IV. 1928 r.) i 4 aktową operę-balet "Boruta" do tekstu Or-Ot. (wystawiona w Teatrze Wielkim w r. 1930). Syrena" ukazała się w druku w wyciągu fortepianowym, nakładem ,.Wydawnictwa Muzyki Polskiej" a taniec "Matełot" z 3-go aktu, wydało "Stowarzyszenie Kompozytorów Polskich", które również wydało wyciąg "Fantazji Kujawskiej" (Op. 25) na fort z towarzysz, wielkiej orkiestry. Świeżo napisany Koncert fortepianowy B-moli (Op. 27) z orkiestrą ma być wykonany na jednym z koncertów Filharmonji Warszawskiej. Ogłoszony w r. 1927 przez Amerykę "Szubertowski Konkurs Międzynarodowy" na "dokończenie" Niedokończonej przyniósł naszemu kompozytorowi jeszcze jeden sukces - drugą nagrodę. Jednak "dokończenie" to, doskonale oddające charakter schubertowski, nie ostało się i po zainkasowaniu sukcesu, uległo ono tak poważnym przeróbkom, że dziś tworzy samodzielną "Uwerturę schubertowską". Cztery utwory ne wiolonczelę z towarzyszeniem orkiestry tworzą Suitę (Op. 20), która została nagrodzona na Międzynarodowym konkursie w Paryżu i tamże wydana (1923). Państwową nagrodę muzyczną w r. b. [1932] przyznano W. Maliszewskiemu. Zwolennik klasycyzmu Witold Maliszewski przedewszystkiem wysuwa formę i treść, której najgłówniejszym czynnikiem jest tematyzm. W artystycznych posunięciach w "polskim okresie" twórczości, nasz kompozytor stara się uwypuklić na pierwszym planie swojski pierwiastek, w tern przeświadczeniu, że czerpanie z czystego źródła polskiego i zetknięcie się ze sferą twórczości rodzimej, są najlepszą gwarancją trwałego znaczenia na polu muzyki polskiej. |
|
Zasługi Maliszewskiego były w Związku Radzieckim przemilczane, a Konserwatorium Odesskie, którego był założycielem, otrzymało imię nie swego twórcy, a śpiewaczki operowej Antoniny Nieżdanowej, która nie była w żaden sposób związana z tą instytucją. W Warszawie jego studentami byli Feliks Łabuński, Feliks Rybicki, Mykola Wiliński, Bolesław Wojtowicz i Witold Lutosławski. Lutosławski wspominał: "Był to mój jedyny profesor kompozycji. Miał do mnie prawdziwie ojcowski stosunek. Był to człowiek, do którego jak mało do kogo pasuje określenie – kryształowy charakter. Uważając, że posiadam braki z zakresu teorii muzyki, zadbał, abym te braki uzupełnił. Jednocześnie kładł nacisk, abym komponował z największą swobodą (…). Wspominam Maliszewskiego jako człowieka niezwykle mądrego". Przyznawał też: "Najwięcej jednak skorzystałem z jego wykładów form muzycznych. Te jego wykłady, do których jako podstawa służyły mu Sonaty Beethovena, do dziś są dla mnie istotne. Ich istotą było oparcie się na psychologii odbioru muzyki". W roku 1927 Maliszewski pełnił funkcję przewodniczącego jury I Konkursu Chopinowskiego. 10 listopada 1933 „za zasługi na polu twórczości i pedagogiki muzycznej” został odznaczony przez Prezydenta RP Ignacego Mościckiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W swojej twórczości pozostał wierny klasycznym ideałom - w szerokim pojęciu tego słowa - wpojonym mu przez Rymskiego-Korsakowa i Ippolia-Iwanowa. Wzorem dla niego była muzyka Aleksandra Głazunowa, a zwłaszca jego VIII Symfonia op.83 z 1906 r. Zmarł 1939 roku w Zalesiu pod Warszawą. Jego nagrobek znajduje sie na cmentarzu parafialnym w Piasecznie. |
![]() |
Członkowie Komitetu Konkursu Chopinowskiego w Filharmonii Warszawskiej. Witold Maliszewski siedzi trzeci od lewej. |
Twórczość (wybór) |
Utwory sceniczne: |
|
Utwory orkiestrowe: |
|
Utwory koncertowe: |
|
Muzyka kameralna: |
|
Utwory fortepianowe: |
|
Utwory chóralne: |
|
|