Dowgwillo_kop

Witamy    |    Nazwisko    |    Herb    |    Genealogia    |    Koligacje    |    Albumy i wspomnienia    |    Honor i Ojczyzna
Zdjęcia bezdomne    |     Aktualności    |    Warto przeczytać    |    Warto zobaczyć    |    Żołnierze Wyklęci    |    Matki Polki
Polskie Kresy    |    Lekcja historii    |    Śpiewnik wileński    |    Polecane witryny    |    Biblioteka




 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Badania nad śmiertelnością Covid-19

Państwo bez własnych mediów nie może istnieć
Co zrobiono po 1989 roku? W pierwszym rzędzie zabrano nam media. 
Łatwiej ogłupia się i tresuje mniej wartościowa ludność tubylczą, jak systematycznie otrzymje te same informacje.
W takim państewku indoktrynacja przebiega małym kosztem i jest niezwykle skuteczna.

Proszę porównać porównać dane zwarte w poniższym artykule przygotowanym przez prawników niemieckich z tymi informacjami jakie podaje lokalna prasa w tej kolonii zwanej jeszcze Polska.

 

dan w dniu św. Kazmimierza tj 04 marca 2020 roku
Kazimierz urodził się 3 października 1458 r. w Krakowie na Wawelu. Był drugim z kolei spośród sześciu synów Kazimierza Jagiellończyka. Jego matką była Elżbieta, córka cesarza Niemiec, Albrechta II. Pod jej opieką Kazimierz pozostawał do dziewiątego roku życia. W 1467 r. król powołał na pierwszego wychowawcę i nauczyciela swoich synów księdza Jana Długosza, kanonika krakowskiego, który aż do XIX w. był najwybitniejszym historykiem Polski. "Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu" - zapisał Długosz o Kazimierzu. W 1475 r. do grona nauczycieli synów królewskich dołączył znany humanista, Kallimach (Filip Buonacorsi). Król bowiem chciał, by jego synowie otrzymali wszechstronne wykształcenie. Ochmistrz królewski zaprawiał ich również w sztuce wojennej.
W 1471 r. brat Kazimierza, Władysław, został koronowany na króla czeskiego. W tym samym czasie na Węgrzech wybuchł bunt przeciwko tamtejszemu królowi Marcinowi Korwinowi. Na tron zaproszono Kazimierza. Jego ojciec chętnie przystał na tę propozycję. Kazimierz wyruszył razem z 12 tysiącami wojska, by poprzeć zbuntowanych magnatów. Ci jednak ostatecznie wycofali swe poparcie i Kazimierz wrócił do Polski bez korony węgierskiej. Ten zawód dał mu wiele do myślenia.

https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/03-04a.php3

kontak:jerzy.jaskowski@onet.pl